Podjęliście decyzję, że chcecie sprzedać swój dom, mieszkanie czy inną nieruchomość i pewnie doskonale wiecie, że tylko profesjonaliści mogą uzyskać dla Was tę wymarzoną cenę. Jednak mimo zaufania dla zatrudnionego biura czy agenta, chcecie być obecni przy każdej bądź nawet chociaż jednej prezentacji nieruchomości. Właśnie popełniliście olbrzymi błąd, który może wpłynąć na znaczne obniżenie ceny albo całkowicie zniechęcić potencjalnych kupców. Jeżeli nie rozumiecie dlaczego, zachęcamy do lektury tego artykułu.

Bohaterami następnych sytuacji są Państwo Nowak, którzy wyrażają zainteresowanie dwoma domami wystawionymi na sprzedaż i chcieliby je zobaczyć. Są już po 40-tce, a ich pełnoletnia córka właśnie wyjechała na studia, więc zależy im na znalezieniu nowych czterech kątów, w których rozpoczną następny etap życia.

Scenariusz 1: „Bo dzieci się wyprowadziły”

Pierwszy dom jest piękny – duży, otoczony zielenią i znajdujący się w cichej okolicy. Państwo Nowak wita agent oraz Sprzedający nieruchomość – nalegali, że chcą pomóc lepiej zaprezentować obiekt. Przy wizycie już kolejnego pomieszczenia Pan Nowak pyta obecnego właściciela: „a dlaczego chcą Państwo sprzedać dom w tak doskonałym stanie?”, i otrzymuje odpowiedź: „A wie Pan jak to jest… dzieci się wyprowadziły, mają teraz swoje mieszkania i nie ma sensu, żebym z małżonką mieszkał w tak dużym domu”.
W do tej pory zachwyconych głowach Państwa Nowak pojawia się wątpliwość: „Właściciele są w takiej samej sytuacji, jak my… Może jednak lepiej znaleźć coś mniejszego?”.

Skutek: Państwo Nowak dziękują za prezentację i rezygnują z tego domu.

Scenariusz 2: „Bo w sumie nie podoba nam się ten dom”

Drugim domem jest nieruchomość obecnie w budowie, ale już na ukończeniu. Uśmiechnięci Państwo Nowak pozdrawiają swojego agenta i przedstawiają się Sprzedającym, którzy również uważali, że lepiej zobrazują zalety budynku. Przechodząc z pomieszczenia do pomieszczenia Pani Nowak wspomina swojemu mężowi, w jaki sposób mogliby urządzić każdy pokój. Widzą siebie w tym domu i są bardzo blisko podjęcia decyzji.

Pan Nowak z zaciekawieniem dopytuje czy Sprzedający zajmują się na co dzień budową domów, a następnie je sprzedają. Właściciel ze śmiechem odpowiada: „Nie, nie… Mieliśmy tu zamieszkać z małżonką, ale jak już zaczęliśmy budować stwierdziliśmy, że w sumie taki układ jest po prostu niepraktyczny”. I ponownie – Państwo Nowak zaczynają się zastanawiać: „Ten dom nie wydaje nam się niepraktyczny… Ma układ prawie idealny dla nas… Ale w sumie Właściciele wielokrotnie byli na budowie i lepiej znają jego konstrukcję. Może warto znaleźć coś innego?”.

Skutek: Państwo Nowak żegnają się ze Sprzedającymi i postanawiają poszukać czegoś innego.

Wniosek: pozwól profesjonalistom zająć się wszystkim
Całkowicie wierzymy, że macie dobre intencje chcąc wspomóc agenta podczas prezentacji. Jednak nawet najbardziej niewinna uwaga może sprawić, że potencjalny kupiec zacznie się zastanawiać czy chce mieszkać w tym domu bądź czy jest on warty swojej ceny. Dlatego w pełni zaufajcie biuru nieruchomości, a sami zajmijcie się swoimi codziennymi obowiązkami, niczym się nie przejmując.”